Jak wiecie miałam od samego początku bloga sombre, ale ostatnio nie było już go prawie widać :) postanowiłam więc rozjaśnić je ponownie :) tym razem nie jakimś mega mocnym rozjaśniaczem, ale żelem rozjaśniającym z L'OREAL'a
Po tym one prezentowały się tak, może nie jest to mega widoczne, ale o taki delikatny efekt mi chodziło:
Nie zniszczyło mi to jakoś bardzo włosów, jak to niektórzy mieli po tym żelu...
Efekt wyszedł świetny, ale dalej mi czegoś brakowało. O zmianie koloru myślałam od paru miesięcy tylko nie mogłam się zdecydować na jaki. Po paru dniach wzięłam zdjęcie i zaczęłam je przerabiać w photoshopie, trochę mi to zajęło, aż w końcu znalazłam kolor który mi w pełni odpowiadał :)
U fryzjera włosy zostały rozjaśnione na prawie, że białe a następnie poszarzone, niestety nie pamiętam jak nazywała się ta metoda, ponieważ nie mam tego zrobione szarą farbą, lecz czymś co się zupełnie spłukuje tak jak płukanka, czy sprej koloryzujący na jeden dzień :) (oczywiście trzyma się znacznie dłużej)
A taki jest efekt końcowy :)
Dajcie znać czy Wam się podoba :)
Oraz jest jeszcze jedna sprawa odnośnie reklam na moim blogu :) jest do Was pewne pytanie... Czy widzicie u siebie reklamy? Ponieważ niektórzy je widzą a inni wręcz przeciwnie :) będzie mi bardzo miło za informacje :)
jejku, masz piękne włosy!
OdpowiedzUsuńreklamy widzę
Mój blog-kliknij <3